elig elig
439
BLOG

Uciszanie niewygodnych świadków

elig elig Rozmaitości Obserwuj notkę 12

  W tej notce pragnę zwrócić uwagę na artykuł Leszka Szymowskiego p.t. "Śmiertelna wiedza" zamieszczony w ostatnim numerze "Najwyższego czasu" /nr 18-19 (1041-1042), 1-8.05.2010/ .  Autor opisuje w nim, jak mafie i grupy przestępcze związane z postkomunistycznymi służbami specjalnymi /polskimi, a także rosyjskimi/, pozbywają się ludzi, którzy za dużo o nich wiedzą.

  Zaczyna on od perypetii Marcina Popowskiego, prywatnego detektywa zajmującego się sprawą uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.  Pan Popowski jako pierwszy odkrył t. zw. "rosyjski ślad" czyli powiązania między porwaniem Olewnika, a osobami związanymi z wywiadem rosyjskim, działającymi pod przykryciem na rynku handlu stalą.  W efekcie to on został aresztowany, a w jego mieszkaniu "znaleziono" narkotyki. amunicję i tajne dokumenty.  Po wypuszczeniu go z aresztu, ważne dokumenty zaginęły, a śledztwo stanęło w miejscu i stoi tak już piąty rok.  W międzyczasie detektyw zaczął otrzymywać pogróżki i nekrologi z własnym nazwiskiem.  W artykule przypomniano też, że trzej oprawcy Krzysztofa Olewnika i strażnik więzienny "popełnili samobójstwa" /o sprawie Olewnika pisałam też /TUTAJ//.

  Leszek Szymowski opisuje następnie nieudany zamach na życie Jerzego Godlewskiego, łącznika niemieckiej policji, który w roku 1998 wiózł do Warszawy ściśle tajny raport przeznaczony dla generała  Marka Papały. Byla w nim mowa o związkach międzynarodowej przestepczości z polskimi politykami i oficerami tajnych służb.  Gdy cztery lata później, w 2002 r., prokuratura wezwała Godlewskiego na przesłuchanie, jego samochód został ostrzelany.  Co ciekawe, pojazd ten był wtedy śledzony przez ABW, ale  mimo to sprawców nie zatrzymano.  Dziennikarz stwierdza też że: "W niewyjaśnionych do dziś okolicznościach zmarło 13 osób, które mogły pomóc rozwiązać zagadkę zabójstwa Marka Papały."  Ostatnią z nich był Zirajewski, który w tajemniczy sposób zmarł w wiezieniu.

  Nastepną sprawą było zamordowanie w roku 2001 Jacka Dębskiego, ówczesnego ministra sportu.  Wydaje się , iż mogło ono mieć związek z jego konfliktem z Andrzejem P., łódzkim biznesmenem, który współpracował z wojskowymi służbami specjalnymi w czasach PRL, a póżniej z mafią pruszkowską.  Sam Dębski był natomiast tajnym współpracownikiem UOP.  W roku 2001 polonijny biznesmen Ryszard Szylhabel, również skłócony z Andrzejem P. , miał otrzymać od Dębskiego za 70 tys. dolarów dokumenty mające skompromitowac łódzkiego biznesmena.  Nie doszło jednak do tego, gdyż Dębski został zastrzelony.  Wtedy Ryszard Szylhabel uciekł z Polski.  W związku z tym warto przypomnieć o "samobójstwie" Jeremiasza Barańskiego "Baraniny" w austriackim areszcie.  Był on zwiazany z mafia pruszkowską, podobnie jak słynny "Pershing", który też został zabity.

  Leszek Szymowski kończy swoją publikację słowami: "Tajemnicze zgony ważnych świadków mają w Polsce długą tradycję.  Już w 1984 roku w dziwnym wypadku samochodowym zginęli dwaj oficerowie MSW, którzy badali działalność trzech esbeków skazanych za zabójstwo księdza Popiełuszki (odkryli wówczas, że Grzegorz Piotrowski poza wiedzą przełożonych kontaktował się z KGB).  Do roku 2007 zginęły dalsze cztery osoby, które znały część prawdy o tej zbrodni. (...)  Prawdziwi inspiratorzy głośnych zbrodni zza kulis wciąż uciszają niewygodnych świadków.  Jak długo jeszcze?"

  Tyle dowiedzieliśmy się z omawianego wyżej artykułu.  Trzeba zauważyć, że w związku z opisywanymi w nim sprawami zginęło w tajemniczych okolicznościach 26 osób, a wiele innych było zastraszanych.  Dowodzi to siły i determinacji organizacji przestepczych związanych ze służbami  specjalnymi.  W związku z tym, hipoteza, że za katastrofą pod Smoleńskiem stało środowisko dawnego WSI,  wcale nie wydaje się absurdalna, a argumenty typu  "nie odważyliby się", czy też  "nie byłoby ich na to stać" są raczej słabe.

elig
O mnie elig

stara, tłusta, goła i wesoła (http://naszeblogi.pl/blog/196) (http://niepoprawni.pl/blog/6206)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości