elig elig
591
BLOG

Rządy miłości, a stan wojenny

elig elig Polityka Obserwuj notkę 14

  Według raportu "Gazety Wyborczej" ilość ofiar śmiertelnych stanu wojennego i całych ośmioletnich rządów Jaruzelskiego wyniosła 100, a według Wikipedii ok. 122 osób.  Popatrzmy teraz na 3,5 roku "rządów miłości" Donalda Tuska, od początku marca 2008 roku do chwili obecnej.  Cóż widzimy?  W marcu 2008 wydarzyła się katastrofa CASY w Mirosławcu.  Zginęło w niej 20 ludzi, w tym kilku generałów - praktycznie całe dowództwo polskiego lotnictwa.  w kwietniu 2010 nastąpiła tragedia smoleńska.  Rozbił się samolot TU154M pod Smoleńskiem, co spowodowało śmierć 96 osób , w tym prezydenta Polski, wielu innych dostojników, oraz dowódców wszystkich rodzajów broni Wojska Polskiego.  To daje już 116 ofiar.  Obie te katastrofy noszą wiele cech zamachów terrorystycznych i nie zostały dotad wyjaśnione, a śledztwa w tych sprawach są celowo gmatwane.  To jednak nie wszystko.  W omawianym okresie mieliśmy do czynienia z podejrzanymi "wypadkami" i tajemniczymi "samobójstwami".  Najpierw w więzieniach "popełniło samobójstwo" dwóch bandytów i strażnik więzienny, związani ze sprawą Olewnika.  Ciekawe, że śmierć jednego z przestępców spowodowała dymisję ministra sprawiedliwości Ćwiąkalskiego.  Następnie była sprawa "samobójstwa" Michniewicza, zaginiecie, a potem śmierć szyfranta Zielonki, zabójstwo Marka Rosiaka, zamordowania Edwarda Wróbla, tajemnicze śmierci Dariusza Ratajczaka i Krzysztofa Knyża oraz wypadki biskupa Cieślara i Mirosława Wróbla, znanego na Dolnym Śląsku biznesmena i filantropa.  Ostatnio doszło do tego samobójstwo doradcy Leppera, Podgórskiego i wczorajsza, jakoby samobójcza śmierć samego Andrzeja Leppera.  Razem daje to 13 zagadkowych zgonów.

  Mamy już więc 129 ofiar w ciagu trzech i pół roku, a wiec w czasie ponad dwa razy krótszym niż okres rządów Jaruzelskiego.  Popatrzmy teraz na polityczne skutki tych wydarzeń.  Większą częśc ich ofiar stanowią członkowie elit, będący przeciwnikami PO, "Salonu" , środowisk byłej WSI oraz establishmentu III RP.  Śmierć tych ludzi umożliwiła Platformie przejęcie pełni władzy w Polsce i "zamiecenie pod dywan" licznych afer.  Co wiecej partia ta ma teraz szansę sprawowania rządów przez następne cztery lata.  Niewykluczone jest, że "niejawny terror" tajnych służb, okazał się znacznie bardziej skuteczny od użycia nagiej siły przez Jaruzelskiego.  Straszy się nas często, że jesli damy się sprowokować, to rząd Tuska wprowadzi "stan wojenny".  Możliwe jednak, że od dawna już go mamy, tylko o tym nie wiemy.

  Namawiam do czytania moich blogopism.  Linki - /TUTAJ/.

elig
O mnie elig

stara, tłusta, goła i wesoła (http://naszeblogi.pl/blog/196) (http://niepoprawni.pl/blog/6206)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka